Dlaczego starsze rodzeństwo NIGDY nie zrozumie młodszego..?

 

Nooo coś ty znowu wymyśliła? No przecież jak ci taki mały gość odpowie to czasami nie nadążasz za tym, a już o logice tego to raczej się nie wypowiemy. Zastanawiałam się kiedyś dlaczego to młodsze ( w moim przypadku siostra 5 lat do tyłu z różnicą wieku) rodzeństwo ma jakoś łatwiej, ale to nie wina naszych rodziców czy nas. To wina czasów. Co roku czasy się zmieniają. Ja na przykład w wieku 8 lat bawiłam się, wymyślałam sobie zabawy, a nasze rodzeństwo w tym wieku ( oczywiście zależy od różnicy wieku, ale 5 lat różnicy już ma znaczenie) bawi się, ale telefonem i wszystkie zabawy muszą być wymyślane przez rodziców lub rodzeństwo no i of course że zdarza się zabawa z motywem gier komputerowych. U mojej siostry (i jej koleżanek) na topie jest Minecraft, Roblox i inne takie gry o których ja w wieku np. 5,6,7 czy 8 lat nie miałam pojęcia (może wiedziałam że są, ale nigdy mnie do tego nie ciągnęło. No dobraaa, więc wymieniamy


  1. ,,Mam znajomych z starszych klas" - Nasze rodzeństwo myśli że automatycznie nasi znajomi to są też ich znajomi ( zero logiki). Sytuacja taka:,, A no bo ja mam starszą koleżankę ( i to o kilka lat)". I teraz weź tu się nie zaśmiej. No to się pytam jak ma na imię, ale odpowiedź jest rozwalająca. Ona nie wie jak jej KOLEŻANKA z starszej klasy ma na imię. No dobra to pytanie z innej beczki. Jak się z nią zapoznałaś. No bo siedziała sobie ta jej KOLEŻANKA z starszej klasy na takiej pufie w szkole i ustąpiła jej miejsca, więc co tam że nie wiem jak ma na imię, ale jest to już moja koleżanka.😅

2. ,, Ja też chcę"- To jest właśnie TOP 1 na liście tego wszystkiego. Przykładowo idziesz na urodziny do swojej koleżanki. No i jak tu by się nie obyło bez kombinacji rodzeństwa żeby iść z tobą. No i co że nikogo tam nie zna. To nie istotne, ale ważne jest że ONA TEŻ CHCĘ. Ty masz cały czas telefon bo nie korzystasz z niego 24h , a twoje rodzeństwo ma ustalony czas na granie i oglądanie. No i co z tego jak rodzeństwo nie ma telefonu to ci ciągle truje cztery litery.


3. ,, A dlaczego nie masz..."- To jest tekst, który najbardziej mnie irytuje. Teraz zdalne lekcje i siostra myśli że jak nie mam cały dzień otwartego ( w naszym przypadku) teamsa to oznacza to że nie miałam jak uczestniczyć w lekcji. Logiczne jest to że jak się lekcje skończy to się zazwyczaj wyłącza niepotrzebne aplikacje na komputerze. Kolejna sytuacja jest chłodno ona zakłada czapkę, a ja nie. I zaczyna się ,, JULIA A DLACZEGO TY NIE MASZ CZAPKI....?" .Ja już się nie bawię w tłumaczenia po prostu nie mam i tyle.


To jeszcze nie tyle. W następnym poście opowiem wam więcej